Grę organizuje Sisal – państwowe przedsiębiorstwo loteryjne. Nazwano ją „Win for life” (wygrana do końca życia). Wystarczy prawidłowo skreślić na kuponie 10 z 20 cyfr i trafić numer dodatkowy, żeby zapewnić sobie godziwą, a w dodatku nieopodatkowaną „pensję” przez 20 lat. Kupon kosztuje jedno euro, a losowania będą odbywać się przez siedem dni w tygodniu co godzinę – od 8 do 20. Będzie je można śledzić na ekranach w zamkniętym systemie Sisal tv w każdej kolekturze.
Prawdopodobieństwo trafienia najwyższej wygranej w „Win for life” to 1 do 3,5 miliona – a więc znacznie większe niż w istniejącej już loterii Superenalotto (1 do 622 milionów).
Psychologowie uważają, że nowa oferta ma trafić nie tyle do wyobraźni marzycieli, co do tych, którzy stąpają twardo po ziemi i szukają godziwie płatnej pracy – a obecnie bezrobocie we Włoszech wynosi 9,4 proc. i jest jednym z najniższych w Unii.
Główna wygrana: 4 tys. euro miesięcznie na rękę, to trzykrotność średniej włoskiej pensji netto.