Polański może wyjść za kaucją

Rekordowe poręczenie majątkowe sprawiło, że sąd zgodził się na wypuszczenie reżysera z aresztu

Publikacja: 26.11.2009 04:06

Polański może wyjść za kaucją

Foto: ROL

Szwajcarski Federalny Trybunał Karny uznał, że Roman Polański będzie mógł wyjść na wolność po zapłaceniu kaucji w wysokości 4,5 miliona franków, czyli 3 milionów euro. Zostanie mu odebrany paszport i nie będzie mógł opuszczać szwajcarskiej posiadłości. Gwarancją, że będzie przestrzegał warunków aresztu domowego, ma być elektroniczna opaska, dzięki której policja będzie cały czas informowana o miejscu pobytu podejrzanego.

Sędzia początkowo nie chciał się zgodzić na kaucję, argumentując, że istnieje zbyt duże ryzyko ucieczki podejrzanego. W końcu uznał jednak, że zabezpieczenie w postaci paryskiego mieszkania 76-letniego reżysera znacznie ogranicza takie ryzyko. “Biorąc pod uwagę jego wiek i to, że jest mężem i ojcem dwójki dzieci, liczymy, że będzie przywiązywał większą wagę do bezpieczeństwa finansowego rodziny niż osoba młodsza wiekiem” – napisał sędzia w uzasadnieniu.

[srodtytul]Co z ekstradycją[/srodtytul]

– Jesteśmy bardzo zaskoczeni decyzją trybunału, tym bardziej iż wystosowaliśmy polecenie do sędziów, aby nie wypuszczali Romana Polańskiego za kaucją na wolność – stwierdził w rozmowie z “Rz” rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości Folco Galli. Władze ministerialne początkowo rozważały zaskarżenie decyzji sądu, jednak wczoraj wieczorem minister sprawiedliwości Eveline Widmer-Schlumpf oświadczyła, że nie zamierza składać apelacji.

Polański w każdej chwili może więc wyjść na wolność. Władze cały czas będą jednak kontynuować procedurę związaną z jego ewentualną ekstradycją do USA. – Nic się nie zmienia w procedurze ekstradycyjnej. Zobowiązaliśmy się wydać Polańskiego do USA i to zobowiązanie zamierzamy spełnić – mówi nam Galli.

Roman Polański został aresztowany 26 września na lotnisku w Zurychu na polecenie amerykańskiej prokuratury, która oskarża go o gwałt na nieletniej. W 1977 roku w willi Jacka Nicholsona Polański odbył stosunek z 13-letnią Samanthą Gailey, którą wcześniej upił i odurzył narkotykami. Zanim doszło do procesu, zbiegł do Francji. Od tego czasu nie odwiedzał krajów, które mogły wydać go amerykańskiemu wymiarowi sprawiedliwości. W Szwajcarii, gdzie znajduje się jeden z jego domów, był jednak częstym gościem. We wrześniu przyleciał na festiwal filmowy, by odebrać nagrodę za całokształt twórczości. Aresztowanie sędziwego laureata Oscara wywołało ogromne kontrowersje. Protestowało francuskie MSZ i wielu przedstawicieli show-biznesu.

Prawnik Polańskiego alarmował, że zamknięty w areszcie reżyser podupada na zdrowiu i dwukrotnie musiał zostać przewieziony do szpitala. Herve Temime próbuje też powstrzymać ekstradycję, przekonując, że sprawa, za którą ścigany jest Polański, w wielu krajach uległaby już przedawnieniu. W 1988 roku doszło do ugody między Polańskim a jego ofiarą. Reżyser miał jej wypłacić 500 tysięcy dolarów odszkodowania za straty moralne. Kobieta ogłosiła później, że wybacza Polańskiemu.

[srodtytul]Radość i niesmak[/srodtytul]

Wśród przyjaciół polskiego reżysera decyzja sądu wywołała poruszenie. – Tak, o wszystkim już wiem. Roman wychodzi. Naprawdę bardzo się cieszę – powiedział “Rz” Gene Gutowski, jeden z najbliższych współpracowników Polańskiego, producent wielu jego filmów.

Bardzo zadowolona jest również przyjaciółka reżysera Krystyna Morgenstern, jedna z osób, które podpisały głośny list przedstawicieli polskich środowisk twórczych w jego obronie. – Najwyższa pora! Cała ta farsa trwała stanowczo za długo. Wiem, że Roman bardzo źle znosił więzienie. Dobrze, że ma to już za sobą – powiedziała “Rz”. Jej zdaniem jednak to dopiero pierwszy krok.

– Mam nadzieję, że teraz już nie będą go więcej dręczyć i oczyszczą z zarzutów. Elektroniczna bransoletka, którą będzie musiał nosić, to upokarzająca szykana. Polańskiego traktują gorzej niż mordercę, a przecież on nie zrobił niczego złego. Ten stosunek sprzed kilkudziesięciu lat odbył się za przyzwoleniem tej dziewczyny – mówiła pani Morgenstern, dodając, że Roman Polański “jest prześladowany dlatego, że jest sławny”.

Część osób odniosła się jednak krytycznie do decyzji trybunału. – Niedopuszczalne jest to, że wolność tego, kto dopuścił się gwałtu na dziewczynce, może być kupiona – oświadczyła wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Angelilli, zwracając uwagę, że decyzja zapadła w Międzynarodowym Dniu Walki z Przemocą wobec Kobiet.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021