Autor dokumentu Matt Waldman powołuje się m.in. na swoje rozmowy z kilkoma przywódcami talibów. Według Islamabadu fałszywe oskarżenia mają podważyć sojusz Pakistanu z USA.
– Zarzuty są bezpodstawne, a wskazują na to choćby nasze ofiary w wojnie z terroryzmem – powiedział generał Athar Abbas. Pakistan tłumaczy, że w ciągu ostatnich dwóch lat stracił 3 tys. żołnierzy podczas ofensywy przeciwko ekstremistom – dwa razy więcej niż siły NATO przez 9 lat operacji w Afganistanie.
Część ekspertów uważa jednak, że Pakistan walczy jedynie z ekstremistami związanym z al Kaidą, którzy prowadzą ataki na jego terenie. Inaczej natomiast traktuje Pasztunów, którzy zasilają oddziały talibów, aby walczyć z obcą okupacją. Autor raportu dla LSE sugeruje, że Pakistan wykorzystuje rebeliantów do walki z indyjskimi wpływami w Afganistanie.
– Z Afganistanu przed wojnami uciekło do nas 3 miliony uchodźców. Chyba nikomu bardziej od nas nie zależy na stabilizacji tego kraju – przekonuje „Rz” Maqsudul Hasan Nuri, szef Islamabad Policy Research Institute.