Informuje o tym prasa w Danii.
Proces zamierza wytoczyć 35 Duńczyków, przeciwników Traktatu Lizbońskiego. Uważają oni, że premier Lars Loekke Rasmussen jest winien doprowadzenia do przyjęcia przez Danię tego dokumentu bez wcześniejszego przeprowadzenia referendum.
Traktat został ratyfikowany w kwietniu 2008 roku przez parlament - Folketing. Grupa skarżących osób twierdzi, że doszło w ten sposób do złamania konstytucji. Zapisano w niej bowiem, że w sprawach dotyczących rezygnacji nawet z części narodowej suwerenności, społeczeństwo musi się wypowiedzieć w referendum.
W podobny sposób na drodze sądowej bezskutecznie starano się w 1966 roku nie dopuścić do przyjęcia przez Danię Traktatu z Maastricht, powołującego Unię Europejską. Mimo zgody na postawienie przed sądem ówczesnego premiera Poula Nyrup Rasmussena, nigdy do takiej rozprawy nie doszło.