Podczas ćwiczebnego tankowania w powietrzu myśliwca F-16 z samolotu-cysterny A330 doszło do incydentu, uszkodzenia bomu i obu samolotów, ale wylądowały szczęśliwie — podał EADS
Do incydentu doszło w środę o godz. 11 nad Atlantykiem podczas operacji tankowania w powietrzu paliwa z udziałem portugalskiego myśliwca F-16 i samolotu-cysterny A330 MRTT produkcji Airbus Military — poinformował rzecznik EADS na Amerykę Płn., James Darcy. — Za wcześnie jeszcze na spekulowanie o ewentualnych działaniach, będących wynikiem tego incydentu — dodał.
Bom czyli rura podająca paliwo straciła jedną z płetw stabilizujących i stała się niestabilna, więc niezdatna do użytku.
Resort obrony Australii, odbiorca pięciu A330 MRTT, poinformował wcześniej, że doszło do incydentu i lekkiego uszkodzenia samolotów, ale wróciły bezpiecznie do swych baz. Został uszkodzony bom paliwowy, jego część spadła do morza. Cysternę obsługiwali pracownicy Airbus Military, na pokładzie nie było Australijczyków.
Rzecznik Airbusa podkreślił, że warunki szkolenia były niemal identyczne z operacyjnymi. Producent cysterny stara się ustalić przyczynę i przygotować dostawy. W tej chwili nie dostrzega żadnych powodów zwłoki w dotrzymaniu terminu pierwszej dostawy w lutym. Uszkodzona cysterna nie należy do pierwszych dwóch maszyn przeznaczonych dla Australijczyków.