Morawiecki podkreślał przed wylotem na szczyt UE, że "COVID-19 to choroba globalna, to pandemia".
- Fatalna choroba, która nie tylko doprowadziła do zgonu milionów osób, ale grozi długotrwałą zapaścią gospodarczą - mówił.
- Skoro (COVID-19) ma wymiar globalny, musimy sobie poradzić z nią w wymiarze globalnym - dodał szef rządu.
Morawiecki stwierdził następnie, że oznacza to konieczność dostarczenia szczepionek również do "biedniejszych, ale ludnych" państw południa globu.
- Nie chcemy dopuścić do czwartej fali (epidemii w Polsce - red.), a jeśli do nas dotrze chcemy, aby była ona jak najmniejsza - kontynuował premier.
- Będziemy dążyć do tego, aby przekonać najbogatsze państwa, by udostępniły patenty szczepionek i aby ta produkcja mogła ruszyć w sposób zwielokrotniony. To jest potrzebne, by stłumić epidemię na świecie - zapowiedział przed szczytem UE Morawiecki.