– Ze względu na globalizację sklepy wielkich sieci przybywają do Quebecu i używają swych nazw – wyjaśnia Louise Marchand, szef Quebeckiego Biura ds. Języka Francuskiego. A te nazwy są przeważnie angielskie. Teraz będą musiały być zmienione. Marchand pokazuje dobry przykład: sieć restauracji Scores uzupełniła nazwę o francuskie słowo „rotisserie" – grill.
Sklepikarze i ekspedienci, zwłaszcza w wielokulturowym Montrealu, będą przepytywani ze znajomości francuskiego. Zdaniem władz nie może być bowiem tak, że we francuskojęzycznej prowincji pracownicy sklepów znają jedynie angielski.
– Muszą postępować zgodnie z prawem, tak by mieszkańcy Quebecu mogli być obsługiwani po francusku – mówi Francois Legault, lider nowej Koalicji dla Przyszłości Quebecu (CAQ). Legault opowiada się za „kulturowym nacjonalizmem", choć przeciw niepodległości prowincji. – Jestem kapitalistą, ale językiem biznesu w Quebecu powinien być francuski. Jak możemy żądać, by nasze dzieci uczyły się francuskiego, i nie dawać im możliwości korzystania z niego w pracy? – przekonuje. I podkreśla, że mieszkańcy Quebecu „są odrębnym narodem".
To po części efekt nasilającej się walki politycznej w Quebecu. Podczas ostatnich wyborów federalnych nieoczekiwanie zwyciężyli tu lewicowi nowi demokraci, zwolennicy pozostania prowincji w Kanadzie. Separatyści znaleźli się w defensywie. Najwyraźniej jednak nowi demokraci nie zdołali na trwałe ugruntować swej pozycji w tej francuskojęzycznej prowincji, bo według najnowszych badań gdyby teraz odbyły się wybory do prowincjonalnego parlamentu, CAQ zdobyłaby ponad połowę głosów. Legault, były działacz separatystycznej Partii Quebeckiej (PQ) i prowincjonalny minister, nieoczekiwanie stał się bardzo popularny. A jego ugrupowanie szczególnie ostro walczy z angielskimi napisami.
Zaktywizowali się też separatyści. Szefowa PQ Pauline Marois oświadczyła, że jeśli jej partia przejmie władzę, przeprowadzi i wygra referendum niepodległościowe. A od PQ odłączyło się skrzydło radykalne, Nowy Ruch dla Quebecu (NMQ), chcący niepodległości jak najszybciej. Kanada może mieć kłopoty.
