Podczas inauguracji partii Farage przekonywał, że Brexit będzie prowadził taką samą politykę jak Partia Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP), której liderem był do 2016 roku, ale "istnieje ogromna różnica", jeśli chodzi o członków ugrupowania.
Brytyjski polityk, gorący zwolennik rozwodu z Unią Europejską, zachwalał, że na listach Partii Brexit w wyborach do Parlamentu Europejskiego, które z racji opóźnienia wyjścia z UE Wielka Brytania musi przeprowadzić, jest "ponad tysiąc wysokiej klasy kandydatów". Dodał, że założył się o 1000 funtów, że Partia Brexit będzie jedną z wygranych w nadchodzących wyborach do PE.
Nowa partia ma reprezentować przekrój całego brytyjskiego społeczeństwa i będzie "głęboko nietolerancyjna wobec wszelkiej nietolerancji". Ma też na celu przywrócenie zaufania do brytyjskiej polityki.
Farage zapewnił, że jako szef Partii Brexit zrobi wszystko, by wybór, którego dokonali Brytyjczycy w referendum został wprowadzony w życie.- Trzy lata temu dokonaliśmy wyboru. A potem zostaliśmy zdradzeni - mówił w BBC Radio. - Nasi politycy muszą słuchać tego, co mówią ludzie.
Polityk uważa, że rząd Theresy May spowodował, że Wielka Brytania została ośmieszona na oczach całego świata.