68-letni obecnie Sandusky (wnuk emigrantów z Polski) był trenerem drużyny futbolu amerykańskiego Penn State University. Zarzuty wysunięte przeciwko niemu przez prokuraturę dotyczą okresu 1969 – 1999, kiedy opiekował się drużyną młodzieżową. W 1977 r. utworzył też organizację charytatywną Second Mile, która promowała wychowanie poprzez sport młodzieży z zagrożonych środowisk. W tym okresie trener miał 52 razy doprowadzić do kontaktów seksualnych z co najmniej dziesięcioma chłopcami.
Afera wyszła na jaw już w 1998 roku, kiedy fakt wykorzystywania seksualnego zgłosiła matka jednego z chłopców. Wówczas jednak aferę zatuszowali przełożeni trenera, który rok później przeszedł na emeryturę, ale nadal mógł prowadzić zajęcia z dziećmi. Aż do 2008 r. prowadził też sportowe obozy letnie dla dzieci.To dało mu sposobność do nowych przestępstw.
Przełożeni nie tylko nie przeszkodzili mu w procederze, ale składali fałszywe zeznania. Ostatecznie Sandusky został postawiony w stan oskarżenia i aresztowany w listopadzie 2011 r., ale wyszedł na wolność za kaucją 250 tys. dolarów. Po miesiącu jednak znów trafił do celi, gdy ujawniono jego kolejne przestępstwa.