Komik wygrał z politykami

Korespondencja z Rzymu

Na Sycylii, która jest regionem autonomicznym, rozwiązano lokalny parlament, bo władze zbankrutowały, a gubernator Raffaele Lombardo musi odpowiedzieć przed sądem za związki z mafią.

Bankructwu trudno się dziwić. Na wyspie od lat zatrudnienie w sektorze publicznym traktowane jest jako forma walki z bezrobociem, zdobywania głosów i układania stosunków z mafią. Dlatego na Sycylii pracuje dziewięć razy więcej urzędników niż w Lombardii, a w Palermo, gdzie średnia temperatura w zimie wynosi 9 stopni, władze zatrudniły 200 odgarniaczy śniegu, którzy tego lata zdołali nawet wypracować nadgodziny.

W niedzielę odbyły się wybory, których wyniki zgodnym zdaniem komentatorów oddają panujące w kraju nastroje i są zapowiedzią tego, co może stać się na wiosnę w wyborach powszechnych. Po raz pierwszy po wojnie w wyborach regionalnych wzięła udział mniej niż połowa uprawnionych. Po raz pierwszy w bastionie konserwatyzmu i kultury macho wybory na gubernatora wygrał kandydat lewicy, były komunista, a w dodatku zdeklarowany gej Rosario Crocetta. Co jeszcze bardziej zaskakujące, najliczniej głosowano na Ruch 5 Gwiazdek komika Beppe Grillo.

Zwycięzca wyborów stworzył ten ruch w swoim blogu pięć lat temu. W zaledwie 15-stronicowym programie wyczytać można szereg haseł ekologicznych, obietnicę bezpłatnego Internetu dla wszystkich i ogólnie dostępnej sieci w każdym zakątku kraju, a przede wszystkim postulaty wymierzone we włoską klasę polityczną.

Wśród nich są propozycje likwidacji finansowania partii politycznych z budżetu państwa, ograniczenia sprawowania funkcji publicznych, w tym również zasiadania w zarządach spółek z udziałem Skarbu Państwa, jedynie do dwóch kadencji. Grillo proponuje również dostosowanie pensji i diet związanych z zasiadaniem we wszelkich władzach obieralnych do unijnej średniej, a także wprowadzenie zakazu łączenia płatnych funkcji publicznych i wykonywania jakiejkolwiek innej działalności zawodowej.