- Kalinouski bezsprzecznie był najważniejszą postacią powstania na Litwie. Jeszcze w 1861 r. razem ze swoimi zwolennikami założył konspiracyjną organizację. Był wydawcą gazety w języku białoruskim „Mużycka prauda", która wśród białoruskich chłopów propagowała ideę powstania narodowego. W czasie powstania to właśnie on i jego zwolennicy stworzyli strukturę państwa podziemnego – policję, pocztę i wojsko. Grodzieńska organizacja rewolucyjna była b. dobrze rozwinięta. Zdołała się odrodzić mimo aresztów - mówi dla stacji Biełsat Szwed.
- Kalinouski stał się również pozytywnym bohaterem w sowieckiej historii. W 1927 r. powstał niemy film o nim i o powstaniu. Lata 20. XX w. były bowiem okresem polityki białorutenizacji. Kalinouski był przedstawiany jako rewolucjonista, bohater walki z caratem o prawa chłopów - pomijano kwestie narodowościowe. Z powrotem zaczęto przypominać o nim w lat 70 i 80, choć nie w kontekście jego idei stworzenia niezależnej Litwy/Białorusi . Gdy Białoruś odzyskiwała niepodległość na początku lat 90., do 1995 r. Kalinouski stał się bohaterem stricte narodowym. Po przyjściu do władzy Łukaszenki przestano o nim mówić publicznie – choć nie zniknął z podręczników – jest tam pokazywany czasem jako działacz narodowy, a czasem chłopski - dodaje profesor.