Jak co roku organizacja „Matki Tiananmen" apeluje do władz o pamięć ofiar i ukaranie winnych jednej z najczarniejszych kart historii Chin.

„Matki Tiananmen" to nieformalna organizacja osób, które podczas masakry na Placu Niebiańskiego Spokoju w Pekinie straciły najbliższych. Przez lata członkinie organizacji poddawane były represjom ze strony chińskich władz. Nie powstrzymały one jednak „Matek Tiananmen" przed napisaniem kolejnego otwartego listu do chińskich władz. W przededniu tragicznej rocznicy, oskarżają one nowe kierownictwo Chin i prezydenta Xi Jinpinga o porażkę reform politycznych w Państwie Środka.

Protesty studenckie na Tiananmen i ich pacyfikacja to w Chinach jeden z największych tematów tabu. Władze nigdy nie ujawniły dokładnych informacji na temat wydarzeń 4 czerwca. Według szacunków Czerwonego Krzyża w Pekinie zginąć mogło wówczas nawet około 3000 osób.