Jak wynika z opublikowanych dzisiaj wyników sondaży partia liberalna FDP ma szanse przekroczyć 5 proc. próg w wrześniowych wyborach do Bundestagu. Oznaczałoby to zwycięstwo obecnej koalicji złożonej z CDU/CSU oraz FDP. Partie chadeckie mogą liczyć na 40-41 proc. głosów a FDP na 5-6,5 proc. W takiej sytuacji koalicja rządowa kierowana przez Angelę Merkel mogłaby nadal rządzić krajem. Z badań wynika, że im bliżej terminu wyborów rosną notowania przeżywającej kryzys FDP. Samo wejście tej partii do parlamentu wydaje się gwarantować Angeli Merkel trzecią kadencję na stanowisku kanclerza RFN.
Trzy partie opozycyjne reprezentowane w Bundestagu mogłyby uzyskać mniej więcej tyle samo głosów co partie obecnej koalicji. SPD liczyć może na ok. 26 proc. poparcia wyborców, Zieloni na 13 proc. a w znacznej części postkomunistyczna Lewica na ok.7 proc. Przy tym nie ma mowy o udziale Lewicy w koalicji z SPD oraz Zielonymi.
Sama pani kanclerz cieszy się poparciem 62 proc. obywateli podczas gdy jej najpoważniejszy konkurent Peer Steinbrueck z SPD może liczyć na 29 proc. poparcie.