Tak przynajmniej wynika z odpowiedzi unijnego komisarza ds. transportu Siima Kallasa na pytanie jednego z niemieckich eurodeputowanych. Projekt CSU zakłada pobieranie na niemieckich autostradach opłat za ich korzystanie przez wszystkich. Jednak obywatele Niemiec byliby następnie odciążeni poprzez zmniejszenie podatku od posiadanych pojazdów. W sumie "nowe " koszty spadłyby jedynie na barki cudzoziemców , zmuszonych do wykupienia winiet. Mieliby je także Niemcy ale w sumie nie straciliby na nowym systemie ani grosza.

W Berlinie toczą się właśnie negocjacje koalicyjne pomiędzy CDU/CSU i SPD w sprawie programu przyszłego rządu. Jednym z tematów jest oczywiście sprawa infrastruktury. Ocenia się ,że na jej rozbudowę i utrzymanie potrzebnych będzie 40 mld. euro w najbliższych 15 latach.