Mer Moskwy Siergiej Sobianin w wywiadzie dla dziennika "Komsomolskaja Prawda" zaprzeczył pogłoskom, że w rosyjskiej stolicy budowane są kolejne meczety.
- Nic o tym nie wiem, nie udzielaliśmy pozwolenia na budowę jakichkolwiek nowych muzułmańskich świątyń - zapewnił Sobianin. - Moskwa ma ich dosyć - dodał.
Na te słowa oburzeniem zareagował Ruszan Abbiasow, wiceszef rosyjskiej Rady Muftich. Stwierdził, że istniejące cztery meczety stawiają Moskwę na alarmującym ostatnim miejscu wśród największych światowych stolic, w których liczba muzułmańskich mieszkańców jest "statystycznie istotna". Jest to według muftiego jeden z najważniejszych problemów muzułmanów w Moskwie.
Duchowny twierdzi, że cztery meczety, które mogą łącznie pomieścić pięć tysięcy osób, a obsługują półtoramilionową populację moskiewskich muzułmanów, są zdecydowanie niewystarczające i w każdej z dzielnic powinna powstać islamska świątynia.
- Jest zupełnie oczywiste, że w każdej z dwunastu moskiewskich dzielnic powinien być choć jeden meczet. Ich budowa jest niezwykle pilna i to zadanie powinno być wykonane jak najszybciej - dodał stanowczo mufti Abbiasow.