Trump, który przebywa w Osace w Japonii na szczycie grupy G20, ma w sobotę przybyć z krótką wizytą do Korei Południowej. Już w niedzielę zaplanowany jest powrót do Waszyngtonu.
"Po kilku bardzo ważnych spotkaniach, w tym rozmowach z prezydentem Chin Xi Jinpingiem, będę wyjeżdżał z Japonii do Korei Południowej (z jej prezydentem Moon Jae-inem)" - napisał na Twitterze Trump w sobotę nad ranem lokalnego czasu.
"Gdy tam będę, jeśli przywódca Kim Dzong Un z Korei Północnej widziałby to, spotkałbym się z nim na granicy lub w strefie zdemilitaryzowanej, po prostu by uścisnąć mu dłoń i przywitać go" - dodał amerykański prezydent.
Biały Dom nie skomentował na razie doniesień dotyczących tego, czy Trump rzeczywiście wybiera się do strefy zdemilitaryzowanej, dzielącej obie Koree.