Dotrwać do święta, przeżyć referendum

Na wschodniej Ukrainie cały czas trwają starcia ?z rosyjskimi separatystami. Wyczuwa się jednak, że obie strony czekają na święto ?9 maja i separatystyczne referendum w Doniecku ?dwa dni później.

Aktualizacja: 08.05.2014 08:25 Publikacja: 07.05.2014 21:23

Dotrwać do święta, przeżyć referendum

Foto: AFP

Rosyjski prezydent Władimir Putin wezwał w środę rosyjskich separatystów w Doniecku do przełożenia terminu referendum. Z wezwaniem wystąpił po spotkaniu z szefem OBWE, prezydentem Szwajcarii Didierem Burkhalterem. Na internetowych forach Rosji zawrzało: „zdrajca" było najłagodniejszym określeniem pod adresem prezydenta.

Jednocześnie Putin oświadczył, że to kijowskie władze są wszystkiemu winne. Wezwał też do przerwania „wojskowych operacji pacyfikacyjnych" prowadzonych jakoby na Ukrainie.

W południowo-wschodnich rejonach kraju cały czas trwały starcia między separatystami a oddziałami ukraińskimi. Nocą trwały walki w Mariupolu nad Morzem Azowskim. Początkowo separatyści zajęli budynek Rady Miejskiej. Ale późną nocą budynek odbiła „ludowa drużyna" (sformowana prawdopodobnie przez miejscową ukraińską samoobronę). „Drużyna" przekazała budynek MSW, a milicjanci opuścili go o świcie. Natychmiast weszła tam grupa separatystów, ale jeszcze szybciej wyszła. Osiem osób odwieziono do szpitala zatrutych nieznanym gazem, podobno rozpylonym w środku przez milicjantów. Dziewiątą zaś znaleziono w budynku kompletnie pijaną. Poważne walki wybuchły na obrzeżach miasta, gdzie separatyści urządzili zasadzkę na autobus wiozący oddział specjalny milicji Azow. Kierowca został ranny, samochód stanął, wywiązała się godzinna walka, w której jeden z napadających został zabity, a dwóch złapano. Kijów twierdzi, że jednym z aresztowanych jest Igor Kikidzjanow, którego separatyści mianowali ministrem obrony w swojej Donieckiej Republice Ludowej. Obecnie, według władz w Kijowie, Mariupol jest całkowicie oczyszczony z separatystów.

W okolicach głównego centrum separatystów Słowiańska trwała wojna pozycyjna. Miasto jest otoczone kordonem ukraińskich oddziałów, które odparły kilka ataków. Według Ukraińców to separatyści próbowali przebić się z okrążenia, ale zepchnięto ich z powrotem do miasta.

Na Ukrainie panują silne obawy, że dojdzie do prowokacji poza dotychczasowymi terenami starć. Nawet w zachodniej części kraju, w okolicach Równego na Wołyniu, miejscowa milicja i samoobrona wystawiły posterunki na drogach. Wszystko z powodu obaw o możliwe zamachy terrorystyczne.

Z tego samego powodu w Kijowie odwołano wojskową paradę. Ukraińskie władze zaś poinformowały, że rosyjska ambasada w stolicy dostała „ładunek rosyjskich flag i wstążek św. Jerzego (brązowo-czarna wstążka symbolizująca wojskowy order św. Jerzego, obecnie symbol rosyjskich nacjonalistów)".

– Separatyści szykują prowokacje w Kijowie na 9 maja – powiedział „Rz" ukraiński ekspert wojskowy kpt. Aleksej Arestowycz. – Oddziały samoobrony Majdanu już zatrzymały kilka samochodów wyładowanych automatami Kałasznikowa i granatami. Najgorsze, że oprócz „ochotników" do Kijowa jadą też milicjanci z obwodów charkowskiego, donieckiego i ługańskiego, ci, którzy przeszli na stronę separatystów. Mają ważne legitymacje MSW i twierdzą, że do stolicy jadą służbowo.

– Prawdopodobnie separatyści planują kilka zamachów w Kijowie i atak na marsz weteranów – dodał. – Kilka dni temu w kijowskim metrze została zatrzymana osoba pochodząca z Doniecka, z mapą stacji, na których są planowane zamachy. Zakładam, że separatyści przebiorą się w mundury samoobrony Majdanu, by później rosyjska telewizja pokazała, że banderowcy znów atakują ludzi w Kijowie. Gdybym był na ich miejscu, tak bym zrobił.

Rosyjski prezydent Władimir Putin wezwał w środę rosyjskich separatystów w Doniecku do przełożenia terminu referendum. Z wezwaniem wystąpił po spotkaniu z szefem OBWE, prezydentem Szwajcarii Didierem Burkhalterem. Na internetowych forach Rosji zawrzało: „zdrajca" było najłagodniejszym określeniem pod adresem prezydenta.

Jednocześnie Putin oświadczył, że to kijowskie władze są wszystkiemu winne. Wezwał też do przerwania „wojskowych operacji pacyfikacyjnych" prowadzonych jakoby na Ukrainie.

Pozostało 87% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017