Międzynarodowe badanie ośrodka pokazało, że agresja Rosji na Ukrainę sporo ją kosztowała - przynajmniej pod względem wizerunkowym. We wszystkich badanych krajach społeczne postrzeganie Rosji zdecydowanie się pogorszyło. Najbardziej w Europie i Stanach Zjednoczonych, gdzie negatywne zdanie o Rosji ma prawie trzy czwarte badanych (wzrost o 20 i 29 punktów proc.).
Wśród 44 krajów objętych badaniem Pew, Polska okazała się najbardziej negatywnie nastawionym do Rosji krajem - tu też największa była zmiana w postrzeganiu Rosji. Negatywnie ocenia naszego sąsiada 81 proc. Polaków (rok temu tylko 54 proc.), zaś pozytywnie zaledwie 12. Podobne nastawienie pokazują Niemcy, wśród których odsetek ocen negatywnych to 79 proc., co oznacza wzrost o 19 pkt proc. w porównaniu do ubiegłego roku.
Wśród najbardziej sceptycznych wobec Rosji społeczeństw są jeszcze Włosi i Hiszpanie (74 proc. ocen negatywnych) i Francuzi (73 proc.). Najbardziej przychylnie nastawieni do Rosji w Europie są natomiast Grecy, którzy są jedynym - poza Rosją - badanym narodem europejskim, gdzie więcej jest pozytywnych (61 proc.) , niż negatywnych (35 proc.) ocen tego kraju.
Poza Europą, Rosja nie cieszy się dobrą opinią także na Bliskim Wschodzie, choć tu nie zaobserwowano tak dużej zmiany w stosunku do 2013 roku (zaledwie 4 pkt proc.). Rosję źle postrzega 68 proc. mieszkańców regionu. Najbardziej niechętni naszym wschodnim sąsiadom są Jordańczycy, Turcy i Egipcjanie, wśród których odsetek ocen negatywnych przekracza 70 proc.
Opinia o Rosji pogorszyła się także w Ameryce Łacińskiej, w której sympatie i antypatie do największego kraju świata były dotąd rozłożone po równo. Po aneksji Krymu, postrzeganie Rosji zmieniło się na bardziej negatywne: szczególnie w Wenezueli, gdzie złą ocenę Rosji ma 51 proc. mieszkańców (zmiana o 10 pkt proc.), Argentynie (37 proc., zmiana o 8 pkt proc.) i Brazylii (59 proc., zmiana o 7 pkt proc.).
