Ustawa uderza przede wszystkich w recydywistów, których ustawodawca określił jak osoby zatrzymane podczas nielegalnych zgromadzeń co najmniej dwukrotnie w ciągu 180 dni. W zasadzie oznacza to więc wszystkich działaczy opozycji, a także np. działaczy na rzecz praw człowieka i mniejszości.

Za taką recydywę policja będzie mogła przetrzymywać każdego w areszcie przez 30 dni (dotychczas 15). Sąd będzie zaś mógł skazywać recydywistów na grzywny do 30 tys. dolarów oraz na więzienie do 5 lat.

Sprawozdawca, który przedstawiał projekt ustawy w Dumie, nazwał ją "prawem antymajdanowym". Posłowie głosując za ustawą otwarcie przyznawali, że ma ona uniemożliwić w Rosji przeprowadzanie demonstracji antyrządowych podobnych do tych na Ukrainie.

Pierwszą ustawę antymajdanową Duma przyjęła dwa lata temu. Wówczas jednak najwyższą grzywną za udział w nielegalnej demonstracji było 8,5 tys. dolarów grzywny.