W samym tylko lipcu wierność Kalifowi, Abu Bakr al-Baghdadiemu przysięgło 800 Syryjczyków i Irakijczyków oraz 1100 najemników z innych państw, także europejskich. Ponadto, szkolenie wojskowe w tym samym miesiącu ukończyło około 6300 rekrutów. Kruszy się w tym samym czasie liczba zwolenników Dżabhat an-Nusra (Front Obrony Ludności Lewantu), grupy bezpośrednio powiązanej z al-Kaidą.
Warto podkreślić, że Państwo Islamskie płaci najemnikom wysokie pensje, a tylko w samym Iraku w opanowanych miastach grupa zrabowała m.in. z banków blisko 500 mln dolarów w gotówce. Obecnie radykałowie kontrolują około 35 procent terytorium Syrii. Należy dodać, że są to w dużej mierze obszary bogate w złoża ropy i gazu. Pozwala to na finansowanie swoich kolejnych operacji. Możliwe, że także na terenie Europy.
Przywódca Abu Bakr al-Bagdadi ogłosił już plan utworzenia pierwszego islamskiego kalifatu w Europie, a następnie zwrócił się do ekstremistów, którzy brali udział w operacjach wojskowych i terrorystycznych przede wszystkim w Iraku, aby każdy z nich już teraz zajął się werbunkiem ochotników do przyszłych działań na terenie Europy.
Czytaj także:
Pentagon grozi, a reżim Asada realnie walczy z Państwem Islamskim