„W szczególności, zgodnie z naszymi informacjami, 10 sierpnia nasi zagraniczni przeciwnicy skorzystali z technologii informatycznych i komputerowych (w tym popularnego portalu z wideo YouTube), aby zmanipulować obywateli Rosji, którzy brali udział w autoryzowanym wiecu na moskiewskiej Alei Sacharowa” - stwierdził rosyjski polityk w wydanym oświadczeniu.
„Mówiąc najprościej, ludzie zaczęli otrzymywać na swoich urządzeniach (np. smartfonach - red.) informacje ze źródeł, do których nigdy się nie zapisali” - stwierdził Klimow, przekonując, że informacje te miały charakter pobudzający i zachęcający obywateli do naruszania prawa poprzez „wysyłanie ich do chronionych obiektów federalnych”.