Aktualizacja: 13.04.2015 17:03 Publikacja: 13.04.2015 16:33
Foto: AFP
Stołeczna „Die Welt" pisze, że: „Kiedy dwa lata temu Barack Obama walczył o drugą kadencję, jego najważniejszym sojusznikiem był Bill Clinton. Teraz, kiedy jego żona Hillary rusza do walki, Obama mógłby wyświadczyć jej podobną przysługę. Największą pomocą byłboby jednak jego milczenie. Obama należy do tych, którzy są przekonani, że samym mówieniem można załatwić najważniejsze. Ale Obawa reprezentuje tak samo depresję, która nadeszła po entuzjazmie, który nie otrzymał od rzeczywistości żadnej pożywki. Kiedy wielkie projekty jak reforma systemu opieki zdrowotnej są zwalczane, kiedy odwrót z Bliskiego Wschodu pozostawia za sobą barbarzyństwo. Czy nie trzeba więc tęsknić za prezydent, która zastanowi się, czego może dotrzymać? Jej krytycy uważają ją za chłodną. Ale w porównaniu z Obamą to wydaje się właśnie rozsądne".
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Na poniedziałek zaplanowana jest rozmowa...
Meksykański żaglowiec marynarki wojennej, który odbywał trasę charytatywną po całym świecie, uderzył w Most Broo...
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W rozmowach delegacji z Rosji i Ukrainy...
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. 15 maja w Stambule dojdzie do negocjacji...
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W Brukseli w środę spotykają się szefowi...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas