Ustawa pozwala tajnej policji, w tym kontrwywiadowi i wywiadowi, na niemal nieograniczone śledzenie wymiany emaili oraz wiadomości w internecie. Zdecydowanie rozszerza też prawo służb do śledzenia rozmów telefonicznych i SMS-ów, a na operatorów nakłada obowiązek współpracy ze służbami.

Ustawa była dyskutowana od dawna. Prace nad nią nabrały gwałtownego tempa po niedawnym ataku islamistów na redakcję pisma "Charlie Hebdo" w Paryżu. Ustawę musi jeszcze zaakceptować Senat.