Pięćdziesięciu ministrów spraw zagranicznych z krajów muzułmańskich, zrzeszonych w Organizacji Współpracy Islamskiej, spotkało się w Kuwejcie na dwudniowej konferencji. Jej celem było opracowanie strategii zwalczania terroryzmu i brutalnych aktów ekstremizmu w świecie islamskim.
- Jesteśmy zmuszeni, by stanąć do konfrontacji z nękającymi nas wyzwaniami, jakie niesie terroryzm - powiedział al-Jubeir. - Sekciarstwo i ekstremistyczne działania boleśnie dotykają i dzielą cały świat muzułmański - mówił saudyjski minister, przywołując jako przykład krwawy konflikt w Jemenie.
Emir Kuwejtu, szejk Sabah al-Ahmad al-Dżabir as-Sabah zaapelował stanowczo o zajęcie przez kraje muzułmańskie poważnego stanowiska w tej "sekciarskiej chorobie", która je dręczy i zagraża strukturze narodów.
- Ten fanatyzm jest najbardziej niebezpieczny dla naszego istnienia - mówił emir. - Wszyscy jesteśmy przegranymi w tym dramacie, a wygranym ten, kto rozpala te niszczące konflikty dla własnych celów.
Emir Kuwejtu podkreślił stanowczo, że czteroletni już konflikt w Syrii musi zostać rozwiązany, szczególnie że dramatycznie narasta kryzys humanitarny w tym kraju, ale może się to stać wyłącznie na drodze dyplomatycznej