O zdjęcie flagi, który głownie przez czarnoskórych mieszkańców Południowej Karoliny uważany jest za symbol rasizmu i nienawiści, walczyli od miesięcy jej przeciwnicy, popierani przez republikańską gubernator Nikki Haley.
Mieszkańcy stanu, którzy domagali się usunięcia flagi, zebrali ponad pół miliona podpisów pod petycją o jej zdjęcie z masztu.
Przeciwko sobie mieli zwolenników flagi, która według nich symbolizuje kulturę i historię Południowej Karoliny i stanowi wyraz pamięci o prawie 500 tysiącach poległych podczas Wojny Secesyjnej żołnierzy Konfederacji.
Przez cały czas trwania debaty w parlamencie Południowej Karoliny, przed jego siedziba trwały demonstracje zwolenników i przeciwników flagi Konfederacji. W samej Izbie Reprezentantów, która dziś podjęła decyzję o zniknięciu sybbolu Konfederatów, dyskusja przed głosowaniem trwała 13 godzin.
Ustawa trafi teraz do gubernator Nikki Haley. Nie ma wątpliwości co do jej decyzji, gdyż Republikanka od początku popierała usunięcie flagi.