Według przeprowadzanych regularnie bilansów bank dysponował zapasem złota o wartości ponad 400 milionów rubli (ok. 200 milionów złotych) - podaje RMF FM. Kontrola wykazała, że zamiast sztabek ze szlachetnego kruszcu, w skarbcu banku znajdują się sztabki ze zwykłego metalu, pokryte jedynie cienką warstwą złota.

Bank stracił tym samym licencję, a tym samym została ogłoszone jego bankructwo. Jak podejrzewają śledczy, właściciele banku już od dłuższego czasu "wyprowadzali" jego majątek.

Jak alarmuje rosyjski Bank Centralny, zasoby złota w tym kraju są poważnie zagrożone. Powodem jest dekret prezydenta Putina, który zdecydował o znacznej redukcji liczby policjantów. Prezydencka decyzja spowoduje, że z policji zwolnionych zostanie 110 tysięcy funkcjonariuszy. Wśród nich jest 43 tysiące policjantów zajmujących się ochroną.

W efekcie z miejsc, gdzie przechowywane jest złoto, zniknie policyjna ochrona, co spowoduje, że stanie się ono łakomym kąskiem dla potencjalnych złodziei.

Bank Centralny żąda, by MSW zapewniło zatrudnienie około tysiąca policjantów w 30 najważniejszych obiektach, w których przechowywane jest rosyjskie złoto.