Egipt: Sceny z gry zamiast rosyjskich nalotów

Popularny egipski dziennikarz Ahmed Moussa w programie poświęconym rosyjskim nalotom w Syrii, zaprezentował rzekome nagranie jednego z rosyjskich ataków, które w rzeczywistości było fragmentem rosyjskiej gry wideo.

Aktualizacja: 13.10.2015 11:02 Publikacja: 13.10.2015 07:30

Egipt: Sceny z gry zamiast rosyjskich nalotów

Foto: youtube

Moussa przekonywał na antenie telewizji Sada el Balad, że "Rosja nie bawi się w Syrii". - USA się bawią, nie próbują atakować Daesh (arabski akronim Państwa Islamskiego - red.). To co robią Stany Zjednoczone to klepanie Daesh po plecach, finansowanie ich i uzbrajanie - przekonywał dziennikarz.

- Rosjanie zachowują się inaczej. Tak, rosyjska armia, rosyjska broń, Władimir Putin. Tak - oni zwalczają terroryzm, naprawdę go zwalczają. Za chwilę zobaczycie przerażające nagranie wideo. Naprawdę przerażające - dodał, po czym zaprezentował materiał mający - jak twierdził - udowadniać jak skutecznie działają w Syrii Rosjanie.

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Świat
Meksykański żaglowiec uderzył w Most Brookliński
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1178
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1177
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1176
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1175