Celem badania było określenie poziomu frustracji młodych obywateli USA w związku z niesatysfakcjonującymi ich kandydatami na prezydenta dwóch największych partii politycznych w Stanach Zjednoczonych. Pytanie o "wielki meteor", który miałby zniszczyć Ziemię nawiązuje do konta GiantMeteor2016, które pojawiło się na Twitterze jako "alternatywny kandydat dla Hillary Clinton i Donalda Trumpa".
Jak wykazało badanie ponad połowa ankietowanych wybrałaby uderzenie w Ziemię wielkiego meteorytu od wyborczego zwycięstwa Trumpa, podczas gdy 34 proc. przedkłada zagładę Ziemi nad prezydenturę Hillary Clinton. 23 proc. stwierdziło, że wolałoby uderzenie meteorytu w Ziemię zarówno od Clinton, jak i od Trumpa w Białym Domu.
39 proc. ankietowanych stwierdziło, iż poparłoby Baracka Obamę, gdyby ten ogłosił się dożywotnim prezydentem. 26 proc. jest z kolei zdania, że USA powinny wybrać prezydenta w losowaniu.
Młodzi Amerykanie, którzy wzięli udział w badaniu pytani o to, na kogo - mimo wszystko - oddadzą głos w wyborach, najczęściej wskazywali Hillary Clinton. Gdy do wyboru mieli Clinton i Trumpa przewaga kandydatki Demokratów wynosiła 54 do 21 proc.
Z kolei, gdy pytano o wybór spośród czterech kandydatów - oprócz Trumpa i Clinton wymieniano również startujących w wyborach libertarianina Gary'ego Johnsona i kandydatkę Partii Zielonych Jill Stein, wówczas 48 proc. wskazywało Clinton, 20 proc. Trumpa, 10 proc. Johnsona i 4 proc. Stein.