Reklama

Zamach w Petersburgu

W eksplozji w metrze zginęło dziesięć osób, a 47 jest rannych. Na razie nikt nie przyznał się do ataku

Aktualizacja: 03.04.2017 20:59 Publikacja: 03.04.2017 20:38

Stacja metra Technologiczeskij Institut niedługo po wybuchu.

Stacja metra Technologiczeskij Institut niedługo po wybuchu.

Foto: AFP

Wybuch nastąpił około 14.40 miejscowego czasu w pociągu pomiędzy stacjami Siennaja Płoszczad i Technologiczeskij Institut. Metro dojechało na tę drugą stację i stanęło. Z ocalałych wagonów wybiegli przerażeni pasażerowie i zaczęli uciekać na zewnątrz. Z miejsca, gdzie doszło do wybuchu, przez rozbite drzwi zaczęli wydostawać się ocalali pasażerowie.

Wybuch był tak silny, że kłęby dymu dotarły tunelem metra do stacji Siennaja Płoszczad, tam również wywołując panikę. Dlatego początkowo nie było wiadomo, gdzie doszło do eksplozji i ile było wybuchów – jeden czy dwa.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1330
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1329
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1328
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1327
Świat
Podcast „Rzecz o geopolityce”: Azja Centralna w cieniu mocarstw. Jaka przyszłość Rosji?
Reklama
Reklama