- Jako dyrektor holdingu Exmar Verhofstadt otrzymywał 60 tys. euro rocznie. Dlaczego nigdy nie sprzeciwił się mrocznym konstrukcjom offshore spółki zależnej Exmar Offshore Ltd. na Bermudach? Domagamy się, aby PE rozpoczął dochodzenie w sprawie zaangażowania polityków w Paradise Papers - powiedział Peter Mertens, przewodniczący PTB-PvdA.
W zarządzie Exmar znajdował się także Howard Gutman, były ambasador USA w Belgii z czasów prezydentury Baracka Obamy.
Tzw. Paradise Papers wspominają o firmie Exmar Offshore na Bermudach, należącej do grupy Exmar. Nicolas Savyers, prezes Exmar Group, opisał Exmar Offshore jako grupę oddzielnych, ale powiązanych spółek z siedzibą w Houston w Teksasie. Według niego firma z Bermudów prowadzi tylko minimalną działalność i jest "spółką uśpioną".
Peter Mertens z PvdA ocenił, że Verhofstadt "nie może twierdzić, iż nie był świadomy istnienia tej (bermudzkiej - przyp. red.) firmy".
Rzecznik Verhofstadta nazwał te informacje "fałszywymi w najczystszym tego słowa znaczeniu". - Exmar Offshore angażuje się w działania, które są dosłownie "na uboczu" (ang. offshore - przyp. red.), takie jak platformy na morzu, które nie mają nic wspólnego z unikaniem opodatkowania - powiedział.