Kądziela wypowiedziała się na temat demonstracji, które odbyły się wczoraj w polskich miastach. Protesty dotyczyły głosowania posłów na projekty ustaw związane z aborcją (projekt zaostrzający przepisy trafił pod obrady komisji, liberalizujący je - głównie dzięki opozycji trafił do kosza - red.). - Kobieta jest czującym, myślącym, umiejącym podejmować decyzje człowiekiem, a zygota jest zygotą. (...) My jesteśmy (kobietami) żyjącymi, czującymi, potrafiącymi się także zorganizować. Zwracam uwagę i przypominam, że jesteśmy na ulicach od dwóch lat, że wczoraj było bardzo zimno, a i tak na ulicach (w Warszawie, Łodzi, Gdańsku, Krakowie), było tysiące kobiet i mężczyzn. My z tych ulic już nie zejdziemy. Mówimy: już dość! - powiedziała.