Jak informuje Radio Zet, Rob Pope przebiegł ponad 24 tysiące kilometrów, czyli tyle, co 590 maratonów.
Rob Pope powiedział, że jego trasa zaczęła się spontanicznie, po obejrzeniu filmu „Forrest Gump”. - Tego dnia, bez żadnego powodu, zdecydowałem się na małą przebieżkę - powiedział Pope. - Przebiegłem do końca drogi, a kiedy tam dotarłem, pomyślałem, że pobiegnę na koniec miasta. A kiedy tam dotarłem, pomyślałem, że może po prostu przebiegłbym przez hrabstwo Greenbow - dodał.
Mężczyzna ostatecznie postanowił, że będzie biegł przed siebie identyczną trasą, jak w filmie "Forrest Gump". Zajęło mu to trzy lata, dwa miesiące, czternaście dni i szesnaście godzin.
Gdy film „Forrest Gump” trafił do kin, eksperci stwierdzili, że powtórzenie wyczynu głównego bohatera jest wykonalne także w rzeczywistości.