52-letni Sreenivas Mokkapati zaginął w niedzielę, 8 grudnia, gdy wraz z przyjaciółmi udał się na wyprawę w pobliżu Los Angeles.
Szeryf z hrabstwa San Bernardino poinformował, że mężczyzna odłączył się od grupy, a o jego zaginięciu władze poinformowali jego towarzysze, gdy dotarli do swojego samochodu.
Przez cały tydzień szukano turysty. Jednak akcja przybrała tragiczny obrót w sobotę, kiedy członek ekipy poszukiwawczo-ratowniczej przekazał władzom, że 32-letni Tim Staples nagle spadł z dużej wysokości.
Na miejsce wysłano śmigłowiec ratunkowy. Okazało się, że wolontariusz nie żyje. Okoliczności jego śmierci są przedmiotem dochodzenia.
Po informacji o śmierci jednego z uczestników akcji, odwołano wszystkie ekipy.