Reklama

Międlar: Marsz we Wrocławiu i tak się odbędzie

Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz zdecydował o zakazie organizacji marszu narodowców, który miał się odbyć 11 listopada. Jeden z organizatorów marszu, były ksiądz Jacek Międlar zapowiada: - I tak się odbędzie.

Publikacja: 06.11.2018 15:51

Jacek Międlar

Jacek Międlar

Foto: YouTube

amk

Ustępujący prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz decyzję o zakazaniu marszu podjął wspólnie z Jackiem Sutrykiem, prezydentem-elektem.

Powodem jej podjęcia jest opinia Komendanta Miejskiego Policji, który ocenił, że zgromadzenie niesie ryzyko zakłócenia porządku publicznego.

W uzasadnieniu Dutkiewicz powołuje się na opinie komendanta, według którego w marszu mają uczestniczyć głównie środowiska skupione wokół Młodzieży Wszechpolskiej, ONR, Ruchu Wolności i wrocławskich kibiców.

Dodatkowym argumentem przemawiającym za zakazem ma być planowany udział w marszu Roberta Rybaka, skazanego za spalenie na wrocławskim rynku kukły Żyda.

Treść uzasadnienia decyzji o zakazie marszu

Reklama
Reklama

Decyzję obu prezydentów skomentował Jacek Międlar, były ksiądz, jeden ze współorganizatorów marszu niepodległości, również ubiegłorocznego.

We wpisie na Twitterze oświadczył, że organizatorzy od decyzji Ratusza będzie się odwoływać, ale marsz i tak się odbędzie.

"Odwołujemy się. Nikt i nic nas nie zatrzyma. 11.11. widzimy się o 17 pod Dworcem PKP!" - napisał.

W rozmowie z Onetem Międlar uznał decyzję włodarzy Wrocławia za irracjonalną i ocenił, że we wrocławskim Ratuszu wciąż stosowana jest "stalinowska prewencja".

Międlar zapowiedział, że od decyzji Dutkiewicza się odwoła, ale nawet jeśli decyzja zostanie utrzymana w mocy, marsz i tak się odbędzie i będzie miał charakter "spontanicznej legalnej manifestacji".

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Krzysztof Ruchniewicz: Nie domagam się zwrotu dóbr kultury Niemcom
Społeczeństwo
Młodzi bez łatwiejszego dostępu do psychologa. Andrzej Duda bał się podpaść rodzicom
Społeczeństwo
Śledztwo w sprawie imprezy w Janowie Podlaskim. „Nie doszło do nadużycia”
Społeczeństwo
Zakopane chce nowego podatku od turystów. Projekt trafił do Sejmu
Reklama
Reklama