Do nielegalnej parady równości doszło po niespodziewanym odwołaniu przez władze Kuby dorocznego marszu przeciw homofobii.
Aktywiści działający na rzecz obrony praw środowiska LGBTQ potępili to posunięcie władz i zorganizowali własną demonstrację, wykorzystując do tego media społecznościowe.
W sobotę na ulice Hawany, w nielegalnej demonstracji, wyszło ponad 100 osób. Według świadków demonstracja została zaatakowana przez policję, uczestników mieli zatrzymywać ubrani po cywilnemu funkcjonariusze służb bezpieczeństwa.
Zatrzymano co najmniej trzech uczestników demonstracji.
Organizowany co roku, od 12 lat, marsz przeciw homofobii odwołano ze względu - jak podano oficjalnie - na "nowe napięcia międzynarodowe i regionalne".