Niels Hoegel miał postawionych 100 zarzutów morderstwa. Do zabójstw pacjentów miało dochodzić w latach 1999-2005 w dwóch szpitalach w północno-zachodnich Niemczech.
Ogłoszony wyrok oznacza, że mężczyzna jest największym seryjnym mordercą w powojennej historii Niemiec.
Sąd w Oldenburgu podczas rozprawy ustalił, że pielęgniarz doprowadzał do zatrzymania krążenia pacjentów, ponieważ czerpał radość z możliwości reanimowania.
Prokuratorzy chcieli mieć pewność, że 42-latek spędzi w więzieniu więcej niż 15 lat.
Proces w sprawie mężczyzny trwał siedem miesięcy. Hoegel przyznał się do 43 zabójstw. Zakwestionował 5 innych oraz powiedział, że nie pamięta pozostałych 52 sytuacji.