"Użyte przez policję środki wydają się w tym przypadku nieproporcjonalne i mają charakter pokazowy, stanowiący przykład manifestacji siły państwa wobec jednostki, do którego nie powinno dojść w demokratycznym państwie prawa. Za niedopuszczalne należy uznać wyprowadzenie zatrzymanego z budynku boso i niekompletnie ubranego, a następnie pozostawienie zatrzymanego w takim stanie, w czasie wykonywania czynności procesowych. Takie zachowanie narusza godność zatrzymanego i stanowi pogwałcenie praw człowieka" - stwierdził RPO Adam Bodnar.
- Nie wierzę, bo przecież Rzecznik Praw Obywatelskich, który przede wszystkim powinien mieć na uwadze prawa rodziny okrutnie zamordowanej dziewczynki oraz ludzi, których poczucie bezpieczeństwa zostało naruszone tą zbrodnią, powinien złożyć kondolencje rodzinie, a policjantom i prokuraturze podziękować za skuteczne i szybkie działania - skomentował insp. Mariusz Ciarka, rzecznik Komendy Głównej Policji.
Stanowisko RPO komentował również prof. Michał Kleiber z Polskiej Akademii Nauk. - Mam wrażenie, że Rzecznik Praw Obywatelskich nie docenia groźby, która czyha w sytuacji zatrzymywania podejrzanego o morderstwo. Oburzenie policji rozumiem bardzo dobrze. Policja zasługuje w tej sprawie na szacunek - powiedział w rozmowie z Polsat News.
- Forma wypowiedzi Rzecznika Praw Obywatelskich jest dla mnie zdumiewająca. Abstrahuję, że ona budzi oburzenie wszystkich osób współczujących rodzinie zabitej dziewczynki, ale gdyby RPO publicznie zabrał głos i powiedział: "cieszę się, że tak szybko złapano podejrzanego, jednocześnie chciałbym zapytać czy uzasadnione były tego typu działania", to KGP odpowiedziałaby, wyjaśniłaby, dlaczego osoba podejrzana o tak brutalne morderstwo wymaga specjalnego potraktowania - dodał.
- Stawiam wielki znak zapytania nad zachowaniem RPO. Dlaczego tak emocjonalnie odniósł się do sprawy, która wymaga zupełnie innego potraktowania? - pytał prof. Kleiber.