Park Khartoum's Al-Qureshi położony jest w ekskluzywnej dzielnicy stolicy Sudanu, Chartum. Lwy, które w nim przebywają są zamknięte w klatkach. Od tygodni nie mają także wystarczającej ilości jedzenia oraz niezbędnych lekarstw.
W mediach społecznościowych pojawiają się apele o przekazywanie datków, aby pomóc zwierzętom, które są w fatalnym stanie. Na Facebooku uruchomiona została między innymi akcja #Sudananimalrescue, której uczestnicy żądają, aby przenieść lwy do miejsca, w którym zaspokojone zostaną ich potrzeby. - Byłem wstrząśnięty, gdy zobaczyłem te lwy w parku. Ich kości przebijają się przez skórę - podkreślił aktywista Osman Salih. - Wzywam zainteresowane osoby i instytucje do pomocy - dodał.
W mediach pojawiły się informacje, że część lwów straciła już nawet dwie trzecie masy ciała. W parku pojawili się również dziennikarze i aktywiści, którzy chcieli sprawdzić stan zwierząt. Jak relacjonowali, w pobliżu ich klatek znajdowały się kawałki zgniłego mięsa, które pokryte było muchami. Jedno z pięciu zwierząt było również karmione kroplówką.
Agencja AFP podkreśla, że populacja lwów afrykańskich spadła o 43 proc. między 1993 a 2014 rokiem. Dziś żyje ich około 20 000.