Protesty w Hongkongu: 14-latek postrzelony przez policjanta

Na ulice Hongkongu wyszło tysiące ludzi, którzy protestowali przeciwko zakazowi noszenia masek. Według doniesień lokalnych mediów wśród demonstrantów był 14-letni chłopiec, który został postrzelony przez policjanta.

Aktualizacja: 04.10.2019 19:52 Publikacja: 04.10.2019 19:28

Protesty w Hongkongu: 14-latek postrzelony przez policjanta

Foto: AFP

Stan chłopca jest poważny. Został ranny w nogę i obecnie przebywa w szpitalu.

Ponowne protesty w Hongkongu to reakcja na wprowadzony nowy zakaz noszenia masek w przestrzeni publicznej.

Źródła policji w Hongkongu przekazały, "South China Morning Post", że funkcjonariusz znajdował się w nieoznakowanym samochodzie, gdy okna w jego pojeździe zostały wybite. 

Mężczyzna miał wysiąść z samochodu i otworzyć ogień. Zdaniem policji mężczyzna oddał strzał ponieważ istniało zagrożenie dla jego życia.

Policja nie poinformowała oficjalnie, czy ktoś został postrzelony przez funkcjonariusza. W oświadczeniu przekazali, że osoba, która zabrała z miejsca zdarzenia magazynek z nabojami może nawet na 14 lat do więzienia.

Na nagraniach z protestu widać, jak broń funkcjonariusza upada na ziemię, a policjant walczy z protestującymi, by nikt mu jej nie odebrał.

Społeczeństwo
BBC: W Polsce narastają antyukraińskie nastroje
Społeczeństwo
Szkocja robi krok w stronę legalizacji eutanazji
Społeczeństwo
65 lat to jeszcze nie senior? W Korei Płd. apele o pracę do 70. urodzin
Społeczeństwo
Moskwa: płatności tylko gotówką, bo Kreml chroni swą paradę
Społeczeństwo
„Większość ofiar to kobiety i dzieci”. Nowe doniesienia o ekshumacjach Polaków w Puźnikach na Ukrainie