Ciągniki zablokowały Berlin. Protest pod Bramą Brandenburską

Tysiące rolników przyjechało swoimi ciągnikami pod Bramę Brandenburską w Berlinie w ramach protestu przeciwko nowym przepisom dotyczącym ochrony środowiska. Twierdzą, że zagrożona jest ich przyszłość.

Aktualizacja: 26.11.2019 17:29 Publikacja: 26.11.2019 17:13

Foto: AFP

Długie rzędów ciągników zatrzymały ruch uliczny w samym centrum rządowej dzielnicy stolicy Niemiec. Dzisiejszy protest był największą do tej pory demonstracją gniewy rolników wobec zmian w polityce rolnej. Rząd kanclerz Angeli Merkel we wrześniu uzgodniło nowe przepisy.

- Najpierw głodują rośliny, potem rolnicy, potem wy" - transparent z takim hasłem pojawił się na jednym z ciągników. "Czy wiesz, kto cię karmi?" - widniało na innym.

Rządowy plan przewiduje ograniczenia stosowania nawozów w celu zwalczania zanieczyszczenia wód gruntowych oraz stopniowe wycofywanie kontrowersyjnego glifosatu - środka chwastobójczego do 2023 r. w celu ochrony populacji owadów.

Zdaniem rolników środki podjęte na walkę z ochroną środowiska poszły za daleko, a ich gospodarstwa rolne są przez to zagrożone.

Wielu z nich ma dość opinii, że są "tymi złymi" w walce ze zmianami klimatycznymi.

Policja z Berlina twierdzi, że do miasta przyjechało ponad 5000 ciągników. Stworzyło to konwój o długości 20 kilometrów. Podobne demonstracje odbyły się wcześniej w innych niemieckich miastach. Przeciwko proponowanym zmianom we własnych krajach protestowali rolnicy we Francji i Holandii.

Społeczeństwo
BBC: W Polsce narastają antyukraińskie nastroje
Społeczeństwo
Szkocja robi krok w stronę legalizacji eutanazji
Społeczeństwo
65 lat to jeszcze nie senior? W Korei Płd. apele o pracę do 70. urodzin
Społeczeństwo
Moskwa: płatności tylko gotówką, bo Kreml chroni swą paradę
Społeczeństwo
„Większość ofiar to kobiety i dzieci”. Nowe doniesienia o ekshumacjach Polaków w Puźnikach na Ukrainie