Francja: Policja protestuje - chce ochrony przed atakami

Francuscy policjanci protestowali przed komisariatami w poniedziałek, po tym jak kilkudziesięciu napastników zaatakowało jeden z posterunków policji, na przedmieściach Paryża metalowymi prętami oraz petardami w weekend.

Publikacja: 12.10.2020 14:44

Francja: Policja protestuje - chce ochrony przed atakami

Foto: AFP

Policjanci zgromadzili się przed komendą paryskiej policji z transparentami głoszącymi: "Policja atakowana, obywatele zagrożeni", czy "Wasze bezpieczeństwo ma cenę. Chcemy ochrony i uznania".

Do ataku na posterunek policji w Paryżu doszło w sobotę, w dzielnicy Champigny.

Latem - jak przypomina Reuters - francuska policja znalazła się na cenzurowanym w związku z ujawnianiem przez media przypadków rasistowskich incydentów z udziałem funkcjonariuszy i skrajnie prawicowych sympatii niektórych policjantów.

W czwartek prezydent Francji, Emmanuel Macron, ma spotkać się z przedstawicielami policyjnych związków zawodowych.

Szef MSW Francji, Gerald Darmanin zapowiedział, że rząd będzie chciał nowelizacji przepisów, w ramach której petardy zostaną zdefiniowane jako rodzaj broni a ich sprzedaż zostanie zakazana, również w internecie.

Policjanci odpowiadają, że są to działania pozorne - i domagają się zwiększenia liczby funkcjonariuszy, których będzie można skierować do służby na ulicach.

Policjanci zgromadzili się przed komendą paryskiej policji z transparentami głoszącymi: "Policja atakowana, obywatele zagrożeni", czy "Wasze bezpieczeństwo ma cenę. Chcemy ochrony i uznania".

Do ataku na posterunek policji w Paryżu doszło w sobotę, w dzielnicy Champigny.

Społeczeństwo
Korei Południowej grozi załamanie rynku wewnętrznego. Kraj się wyludnia
Społeczeństwo
Chińczycy wysłali sondę kosmiczną na "ciemną stronę Księżyca"
Społeczeństwo
Hamas uwiódł studentów w USA
Społeczeństwo
Arizona: Spór o zakaz aborcji z czasów wojny secesyjnej. Jest decyzja Senatu
Społeczeństwo
1 maja we Francji spokojniejszy niż rok temu. W Paryżu raniono 12 policjantów