On był znanym gubernatorem Nowego Jorku, ona powabną dziewczyną, która za ogromne pieniądze sprzedawała swe ciało. Gdy ich potajemne spotkania wyszły na jaw, jego kariera, łącznie z marzeniami o prezydenturze, legła w gruzach. Eliot Spitzer, który jako Klient Numer Dziewięć korzystał z usług ekskluzywnej agencji towarzyskiej Emperors Club, podał się w zeszłym tygodniu do dymisji, na zawsze odchodząc z polityki. Ale dla jego ulubienicy Kristen drzwi do kariery i pieniędzy właśnie się otwierają.
Od kiedy w zeszłym tygodniu prasa ustaliła, że Kristen to tak naprawdę aspirująca piosenkarka Ashley Alexandra Dupré, jej zdjęcia wyparły z programów telewizyjnych, gazet i stron internetowych znacznie mniej atrakcyjny wizerunek zasmuconego Spitzera. Stronę 22-letniej Ashley na portalu MySpace zdążyło obejrzeć 5 milionów osób, nim natłok internautów spowodował jej zawieszenie. Tłum reporterów rozbił obóz przed apartamentowcem na Manhattanie, gdzie mieszka Dupré, i przed domem jej matki w New Jersey.
– To dla mnie bardzo trudny czas. Nie chcę, by ludzie widzieli we mnie potwora – powiedziała Dupré „New York Timesowi” i od tamtej pory unika wypowiedzi dla mediów. Ale ze słów jej przyjaciół cytowanych w mediach można wnosić, że Kristen nie przepuści okazji do zdobycia pieniędzy i sławy, nawet jeśli nie jest to do końca dobra sława.
Nim wybuchł skandal, piosenki Dupré można było kupić po 9 centów za sztukę. Dziś po 98 centów
Magazyn „Hustler” zapowiedział, że chce w najbliższych dniach zaproponować Dupré rozbieraną sesję zdjęciową. Szef „Hustlera”, słynny skandalista Larry Flynt, jest skłonny zapłacić jej milion dolarów za podzielenie się z czytelnikami urokiem osobistym.