Gminy w całej Polsce prześcigają się w organizowaniu oryginalnych imprez, które mają przyciągnąć turystów. Dominują święta rozmaitych warzyw i owoców, ale nie brakuje też oryginalniejszych pomysłów.
20 lipca doroczne Święto Kliszczaka, które odnosi się do etnicznej nazwy mieszkańców. Będą zabawy, konkursy, popisy lokalnych zespołów. Jednak w tym roku impreza ma nowy wymiar. Nawiązuje do głośnego spotu reklamowego banku, w którym brytyjski komik John Cleese z grupy Monty Pythona, aby zaciągnąć kredyt, chce na różne sposoby udowodnić swoje związki z Polską. W desperacji rzuca: "Moja ciocia jest z Pcimia".
– Do programu święta włączyliśmy wybór „Cioci z Pcimia“, czyli kobiety, która wykaże się elokwencją, dowcipem i wieloma innymi umiejętnościami– mówi wójt gminy Pcim Daniel Obajtek.
Pomyślano też o odsłonięciu na rogatkach wsi billboardów z podobizną brytyjskiego komika i napisem „ Moja ciocia jest z Pcimia“. – Pan John zgodził się na wykorzystanie jego wizerunku – zapewnia wójt i dodaje: – Nie sądzi pan, że Kliszczak brzmi jak Cleese?
Tydzień później w Augustowie ponad 30 „pływadeł“ wystartuje w XIII Mistrzostwach Polski w Pływaniu na Byle Czym. – Zawody cieszą się olbrzymią popularnością również wśród widzów. W ubiegłym roku obserwowało je ponad 20 tysięcy ludzi. Augustów jest cały zatkany, ale nikomu to nie przeszkadza – mówi Witold Polkowski z Szekla Portu w Augustowie. Impreza organizowana przez Radio Białystok rozgrywana jest na rzece Netcie. W tym roku uczestnicy mają startować na łodziach przypominających: Shreka, piracką balię oraz bolid Formuły 1. Poprzebierani są także zawodnicy.