Jak genialna oszustka nabrała setki tysięcy Włochów

Vanna Marchi zarobiła co najmniej 33 miliony euro na sprzedaży w telewizji amuletów, eliksirów i szczęśliwych numerów lotka - pisze Piotr Kowalczuk z Rzymu

Aktualizacja: 15.03.2009 07:09 Publikacja: 15.03.2009 00:06

Jak genialna oszustka nabrała setki tysięcy Włochów

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Dobrzyński

Oszukała ponad 300 tysięcy Włoszek i Włochów, za co poszła na dziewięć i pół roku do więzienia. Najbardziej dziwi to, że jej ofiary to nie analfabeci ze wsi zabitych dechami ani zabobonne staruszki. Niemal odzwierciedlają przekrój społeczny Włoch, z tym że większość oszukanych to kobiety.

67-letnia dziś Vanna Marchi zakończyła edukację na piątej klasie szkoły podstawowej. Została kosmetyczką, by w połowie lat 80. rozpocząć sprzedaż kosmetyków w lokalnych stacjach telewizji. Z czasem asortyment sprzedawanych towarów wzbogaciła o produkowane z alg środki odchudzające. Szły jak woda, choć specjalnie nie odchudzały. Tajemnica ich sukcesu leżała najpewniej w stylu prezentacji. Pokazywane teraz w telewizji archiwalne nagrania szokują. Można odnieść wrażenie, że to kabaret, a brzydka jak noc Marchi parodiuje najwulgarniejsze i najbardziej krzykliwe przekupki. Jednak w 1990 roku Vannę uznano za królową telesprzedaży. W 1996 roku – wraz z córką Stefanią i 17-letnim Brazylijczykiem Mario Do Nascimento – założyła firmę, która sprzedawała w telewizjach lokalnych „produkty ezoteryczne”. Miały leczyć, gwarantować szczęście w miłości, chronić przed złym urokiem, przynosić powodzenie w interesach, a nawet fortunę, bo za specjalną opłatą Vanna podawała szczęśliwe numery lotka.

Biznes szedł tak znakomicie, że Vanna otworzyła centrum, w którym do sprzedaży szczęścia zatrudniła 45 telefonistek. Amulety były tanie, ale przesyłka kosztowała od 100 do 300 tysięcy lirów (50 – 150 euro). Były to najczęściej gałązki bluszczu i sól kuchenna w woreczkach.

Jednak prawdziwy złoty interes zaczynał się później. Klient, odprawiając różne czary-mary, miał rozpuszczać sól w szklance wody. Przysłane woreczki zawierały jej jednak tyle, że – zgodnie z prawami natury – całkowicie rozpuścić się nie mogła. A to był znak, że nieszczęście jest blisko. Ponure wyroki losu mógł odwrócić jedynie inny przepotężny amulet, który kosztował już majątek. W wyjątkowych przypadkach z odsieczą ruszał osobiście brazylijski czarownik Do Nascimento. Przesłane numery nie wyszły w totku? To znaczy, że w domu zagnieździły się złe duchy. Trzeba je przepędzić kosztownym amuletem. Nie udało się? Widocznie potrzeba droższych superczarów.

Choć trudno w to uwierzyć, w ten sposób pewna kobieta z Treviso, rujnując męża i dorosłe dzieci, rozstała się z 600 mln lirów (300 tysięcy euro). Z prawniczki z Versilii Vanna wyciągnęła połowę tej sumy – tyle samo co z lekarki z Bergamo. Na szczęście jedna z ofiar zgłosiła się do znanego satyrycznego programu telewizji „Striscia la notizia” (Pełzające newsy) i szalbierstwa Vanny zarejestrowała ukryta kamera. Po wyemitowaniu programu oszustką zajęła się prokuratura. Trafiła do więzienia na dziewięć i pół roku. Jej córka posiedzi dwa miesiące krócej. Brazylijski czarownik zbiegł.

Jak obliczyła policja skarbowa, mieli w sumie 305 964 klientów, od których wyciągnęli równowartość 33 milionów euro. Z obawy przed kompromitacją do sądu o odszkodowanie wystąpiło jednak zaledwie 110 osób. Włoscy badacze współczesnej kultury i socjologowie są w kropce. Nie potrafią wytłumaczyć, dlaczego na arcyprymitywne triki oszustki dała się nabrać tak ogromna armia ludzi w jednym z bardziej rozwiniętych krajów Europy. Zszokowany Vittorio Sgarbi, znany z krytyków i historyków sztuki, napisał z tej okazji do „Il Giornale” artykuł, w którym twierdzi, że zjawisko „Vanna Marchi” to klęska systemu edukacyjnego Włoch.

Tymczasem we włoskich lokalnych stacjach telewizji wciąż roi się od magów, wróżek i uzdrowicielek. W ostatni poniedziałek jednej z nich złożył wizytę z ukrytą kamerą ucharakteryzowany dziennikarz „Striscia la notizia”. Podjęła się wyleczyć rzekomo umierającego na raka za jedyne trzy tysiące euro. Oczywiście płatne gotówką. Jak pisze w swej książce Gabriele Amorth, do 2007 roku egzorcysta diecezji rzymskiej, we Włoszech świetnie prosperuje co najmniej 100 tysięcy czarowników i czarownic.

Oszukała ponad 300 tysięcy Włoszek i Włochów, za co poszła na dziewięć i pół roku do więzienia. Najbardziej dziwi to, że jej ofiary to nie analfabeci ze wsi zabitych dechami ani zabobonne staruszki. Niemal odzwierciedlają przekrój społeczny Włoch, z tym że większość oszukanych to kobiety.

67-letnia dziś Vanna Marchi zakończyła edukację na piątej klasie szkoły podstawowej. Została kosmetyczką, by w połowie lat 80. rozpocząć sprzedaż kosmetyków w lokalnych stacjach telewizji. Z czasem asortyment sprzedawanych towarów wzbogaciła o produkowane z alg środki odchudzające. Szły jak woda, choć specjalnie nie odchudzały. Tajemnica ich sukcesu leżała najpewniej w stylu prezentacji. Pokazywane teraz w telewizji archiwalne nagrania szokują. Można odnieść wrażenie, że to kabaret, a brzydka jak noc Marchi parodiuje najwulgarniejsze i najbardziej krzykliwe przekupki. Jednak w 1990 roku Vannę uznano za królową telesprzedaży. W 1996 roku – wraz z córką Stefanią i 17-letnim Brazylijczykiem Mario Do Nascimento – założyła firmę, która sprzedawała w telewizjach lokalnych „produkty ezoteryczne”. Miały leczyć, gwarantować szczęście w miłości, chronić przed złym urokiem, przynosić powodzenie w interesach, a nawet fortunę, bo za specjalną opłatą Vanna podawała szczęśliwe numery lotka.

Społeczeństwo
„Niepokojąca” tajemnica. Ani gubernator, ani FBI nie wiedzą, kto steruje dronami nad New Jersey
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Właściciele najstarszej oprocentowanej obligacji świata odebrali odsetki. „Jeśli masz jedną na strychu, to nadal wypłacamy”
Społeczeństwo
Gwałtownie rośnie liczba przypadków choroby, która zabija dzieci w Afryce
Społeczeństwo
Sondaż: Którym zagranicznym politykom ufają Ukraińcy? Zmiana na prowadzeniu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Społeczeństwo
Antypolska nagonka w Rosji. Wypraszają konsulat, teraz niszczą cmentarze żołnierzy AK