Uczestnicy Marszu Równości przejdą przez centrum Poznania w sobotę. O godz. 14 wyruszą spod opery.
Pół godziny wcześniej, niemal w tym samym miejscu, zbiorą się ich przeciwnicy. Organizator pikiety Adam Szyndler w apelu, który pojawił się m.in. na forum Wiary Lecha (organizacji zrzeszającej kibiców poznańskiego klubu), pisze: „Zapraszam serdecznie wszystkich zainteresowanych w celu wyrażenia stanowczego sprzeciwu wobec gejowskiej propagandy”.
– To moja prywatna inicjatywa. Niektórzy kibice podzielają moje poglądy. Byli nawet na Marszu Niepodległości w Warszawie – mówi „Rz” Szyndler. Zaznacza, że manifestacja będzie miała charakter pokojowy. – Ale trudno przewidzieć, co się będzie działo później – dodaje.
Niewykluczone, że przeciwko Marszowi Równości zaprotestuje też Młodzież Wszechpolska. – Ta sprawa rozstrzygnie się w najbliższych dniach – zapowiada Marcin Majchrzak, szef MW w Wielkopolsce.
– Trudno się nie obawiać. Tym bardziej w kontekście tego, co się działo ostatnio w Warszawie – przyznaje Sandra Wiktorko, rzeczniczka Dni Równości i Tolerancji, które trwają w Poznaniu. Marsz Równości będzie ich zwieńczeniem. Jej obaw na razie nie podziela policja. – Niemniej jesteśmy przygotowani na każdą ewentualność – podkreśla Andrzej Borowiak, rzecznik komendy wojewódzkiej.