Reklama

Czytelnik zarzuca Grossowi szkalowanie Polaków

Śledztwa i postawienia zarzutów w związku z rzekomym zamiarem popełnienia przestępstwa przez Jana Grossa i wydawnictwo „Znak" żąda mieszkaniec Wrocławia, który złożył zawiadomienie w tej sprawie do prokuratury

Publikacja: 18.03.2011 15:35

Jan Tomasz Gross

Jan Tomasz Gross

Foto: Fotorzepa, Kar Karol Zienkiewicz

Trafiło ono w styczniu do Prokuratury Generalnej, a ta właśnie przesłała je do krakowskiej prokuratury. Bogusława Marcinkowska, jej rzecznik, informuje, że tym doniesieniem zajmie się prokuratura dla Krakowa-Krowodrzy. Na razie zostanie wszczęte postępowanie sprawdzające w tej sprawie. Kraków zajmie się nim, bo tu siedzibę ma oficyna „Znak".

Zdaniem autora doniesienia, mogło dojść do „zamiaru szkalowania Polski i Polaków", bo w innych publikacjach Jana Grossa – np. w głośnym "Strachu" - naruszano dobre imię Polski i Polaków. Dlatego domaga się on śledztwa i ewentualnych zarzutów dla pisarza oraz krakowskiego wydawnictwa. Opublikowało ono najnowszą książkę Grossa. – „Złote żniwa", ale tytuł ten w zawiadomieniu do prokuratury nie pada.

Informacja o tym doniesieniu pojawiła się natomiast dokładnie w dniu, w którym Jan Gross spotyka się z czytelnikami „Złotych żniw" w krakowskiej PWST. Na wieczorne spotkanie z autorem kontrowersyjnej książki dostać można się tylko ze specjalnymi wejściówkami, które rozdawał „Znak".

Gdy oficyna opublikowała „Strach" tego autora, do krakowskiej prokuratury także w 2008 roku trafiały zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa. Postępowanie zakończyło się jednak wówczas umorzeniem, gdyż przestępstwa autora publikacji nie stwierdzono.

 

Reklama
Reklama

Trafiło ono w styczniu do Prokuratury Generalnej, a ta właśnie przesłała je do krakowskiej prokuratury. Bogusława Marcinkowska, jej rzecznik, informuje, że tym doniesieniem zajmie się prokuratura dla Krakowa-Krowodrzy. Na razie zostanie wszczęte postępowanie sprawdzające w tej sprawie. Kraków zajmie się nim, bo tu siedzibę ma oficyna „Znak".

Zdaniem autora doniesienia, mogło dojść do „zamiaru szkalowania Polski i Polaków", bo w innych publikacjach Jana Grossa – np. w głośnym "Strachu" - naruszano dobre imię Polski i Polaków. Dlatego domaga się on śledztwa i ewentualnych zarzutów dla pisarza oraz krakowskiego wydawnictwa. Opublikowało ono najnowszą książkę Grossa. – „Złote żniwa", ale tytuł ten w zawiadomieniu do prokuratury nie pada.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Społeczeństwo
Święto Niepodległości w Warszawie. Drugi stopień alarmowy, bez rac i bez dronów
Społeczeństwo
Czas wyrzucić hulajnogi z Warszawy? Na Zachodzie sobie poradzili. Paryż i Praga pozbyły się problemu
Społeczeństwo
Chińskie e-papierosy zalewają polski rynek. Sięgnął po nie już co drugi nastolatek
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Społeczeństwo
Wszystkich Świętych 2025. Znani Polacy, którzy odeszli w ostatnim roku
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama