Batalię o zniesienie wymogu sterylizacji przy zmianie płci symbolizuje Amerykanin Thomas Beatie, który otworzył festiwal Pride w Sztokholmie.
Beatie urodził się kobietą, przebył zabiegi korekty płci i zmienił prawnie swą płeć na męską. Zachował jednak swoje żeńskie narządy rozrodcze. Ożenił się z kobietą i wydał na świat troje dzieci, stając się sensacją jako mężczyzna w ciąży. Dziś jest ikoną ruchu transpłciowego.
Thomas Beatie powiedział, że przyjechał na imprezę do Sztokholmu m.in. po to, by pokazać, że swojej nietypowej rodziny nie mógłby w tym mieście założyć i jest tym zszokowany.
Krytyka Amerykanina skądinąd jest wysoce niesprawiedliwa. Szwecja bowiem nie bez powodu jest uważana za jedno z państw najbardziej otwartych dla seksualnych odmienności. Ostatnio dyskutuje się tu nawet propozycję wprowadzenia trzeciego, neutralnego wariantu płci.
Zniesienie przymusu poddania się sterylizacji przy zmianie płci popierają partie rządowe – oprócz chadecji – i opozycja, z wyjątkiem Szwedzkich Demokratów. Zdaniem opozycyjnej partii Zielonych ludzi nie można zmuszać do takich zabiegów. Prawnie powinno się bowiem traktować obywatela jako osobę tej płci, za którą sam się on uważa i którą to płeć potwierdzić mogą badania medyczne.