W Zielonej Górze i Krakowie jeszcze w tym roku powstaną specjalne place do wyprowadzania psów.
Właściciele czworonogów z osiedla Przyjaźń w Zielonej Górze domagali się od władz miasta stworzenia wybiegu, gdzie psy mogłyby swobodnie się wybiegać. Urzędnicy planują otworzyć takie miejsce w remontowanym właśnie Wagmostawie, rekreacyjnym rejonie miasta. – O innych miejscach na razie nie myślimy – mówi Monika Wiśniewska z zielonogórskiego ratusza.
W Krakowie od kilku lat działają dwa wybiegi przy ul. Strzelców i Opolskiej. Oba cieszą się dużym zainteresowaniem. Do końca roku mają przybyć cztery kolejne: przy Balickiej, w parku Kościuszki, na osiedlu Dywizjonu 303 oraz przy al. Jana Pawła II w Nowej Hucie. – Każdy z nich będzie miał pół hektara powierzchni, będzie ogrodzony, na każdym mają być zabawki dla psów – mówi Piotr Hamarnik z krakowskiego Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Dodaje, że każdy z wybiegów ma kosztować ok. 50 tys. zł. – Jeśli dostaniemy pieniądze, to wybudujemy kolejne, bo jest zainteresowanie – dodaje Hamarnik. Nieczystości po psach sprząta miasto.
Od kilku lat w Słupsku są dwa wybiegi dla psów. Położone są na obrzeżach, na terenach zielonych. Choć miejsca nie są ogrodzone, to są specjalnie oznaczone i można tam wyprowadzać psa bez kagańca. – Niestety, są osoby, które traktują ten teren jako darmowy śmietnik. Wciąż pojawiają się tam na przykład gruz czy stare opony – mówi Dawid Zielkowski, rzecznik Słupska. Przyznaje też, że mieszkańcy niechętnie sprzątają te wybiegi, więc o porządek dba miasto.