Z opakowań znikają znaki firmowe producentów i charakterystyczne kolory. Pojawią się natomiast duże ostrzeżenia o szkodliwości palenia oraz zdjęcia - na przykład twarzy osoby, która w wyniku palenia dostała raka. Jedyna szansa na reklamę producenta to nazwa firmy i rodzaju papierosów, napisane małą czcionką na dole paczki.
Przeciwko takiemu prawu protestują koncerny tytoniowe. Ich przedstawiciele oceniają, że nowe rozporządzenie nie wpłynie na poziom sprzedaży, ale zwiększy przemyt papierosów.
Australia jest jednym ze światowych liderów walki z paleniem. Reklamy papierosów zniknęły tam z radia i telewizji w 1976 roku, a z prasy w roku 1989.