Demonstracja w Krakowie, msze, list do premiera, prezydenta, marszałków Sejmu i Senatu. Odebranie dzieci państwu Bajkowskim z Krakowa zmobilizowało Polaków do protestów.
„Zwracamy się do Państwa z prośbą o pilną interwencję w sprawie odebrania dzieci rodzinie państwa Bajkowskich z Krakowa. Jesteśmy poruszeni sytuacją, w której rodzice wychowujący z troską i miłością dzieci zostali ukarani rozbiciem rodziny przez sąd i policję działające w imieniu Rzeczypospolitej”.
Tej treści pismo otrzymali w środę premier Donald Tusk, prezydent Bronisław Komorowski, Ewa Kopacz i Bogdan Borusewicz, marszałkowie Sejmu i Senatu.
Pod apelem podpisało się siedmiu prezesów organizacji rodzinnych – Tomasz i Karolina Elbanowscy ze Stowarzyszenia i Fundacji Rzecznik Praw Rodziców, Teresa Kapela ze Związku Dużych Rodzin 3 plus, Izabela Dzieduszycka z Przymierza Rodzin, Dymitr Hirsch z zarządu Stowarzyszenia na rzecz Swobód Obywatelskich, Waldemar Wasiewicz z Bielańskiego Stowarzyszenia Rodzin Wielodzietnych, Paweł Woliński z Fundacji Mamy i Taty oraz Dariusz Karłowicz z Fundacji Świętego Mikołaja.
Sygnatariusze listu wskazują, że Bajkowscy sami zwrócili się do państwowej placówki z prośbą o pomoc w kłopotach wychowawczych i w wyniku późniejszego odstąpienia od współpracy z nią zostali ukarani odebraniem dzieci.